We Work

 

Tablo reader up chevron

Przed

 Mała dziewczynka wychowująca się domku na obrzeżach miasta. Kropka. Jej rodzina bardzo się kocha i wszyscy żyją w zgodzie. Kropka. Zawsze dostaje najlepsze oceny w szkole, jest niezwykle sumienna. Kropka. Świetnie dogaduje się z rówieśnikami, jest wzorem do naśladowania. Kropka. Niezwykle utalentowana, rozwija swoje pasje, ciesząc tym rodziców. Kropka. Nie ma żadnych trosk, ani powodów do zmartwień. Kropka. To jest Mary Sue. Kropka.



Obecna.



Choroba smutnej duszy. Ludzie bez problemów są szczęśliwi. Szczęśliwi ludzie nie mają problemów. Sprzeczność? Uśmiecha się do każdego kogo spotka, jest wulkanem pozytywnej energii, zawsze jest szczęśliwa. Jesteś pewien? Do każdego wyciągnie rękę, nikomu nie odmówi pomocy, zawsze chce się do czegoś przydać. Chce się czuć potrzebna?



Rysa na szkle. Wszystko w porządku?



Buntownik szuka sensu. Ludzie nie szukają buntownika, bo uważają, że buntownik szuka kłopotów i chaosu. Ale on tylko jest głębiej, dalej. Ci ludzie nie chcą być głębiej i dalej, bo wtedy jest ciężej, straszniej. Za to buntownik idzie tam gdzie ciężej i straszniej, bo wie, że za tym wszystkim jest całkiem ładny widok. Na przyszłość, w której przeszłość nie ma znaczenia. Bo buntownik zawsze szuka ucieczki od wyrządzonej mu krzywdy. 



Jesteś buntownikiem? 



Przeprowadzka zawsze jest zmianą na lepsze. Zmieniając miejsce zamieszkania zaczynasz nowy rozdział. Możesz zostawić za sobą wszystko co cię przytłacza. Nowe miejsca, nowi znajomi, nowe wspomnienia. Nareszcie odetchniesz pełną piersią.



Zgubiłeś się po drodze?



Zabierz mnie! Zabierz mnie daleko od tego wszystkiego! Zabierz ode mnie! Jestem w matni. Nie mogę oddychać. Chyba się duszę. Nie mam pojęcia co robię, co się dzieje. Utknęłam pomiędzy prawdą, a fikcją, w świecie, który sama dla siebie stworzyłam. Miał być idealny, ale jak zwykle ktoś musiał do niego zajrzeć i zburzyć mój domek z kart. 



Pomocy.


























Jestem tutaj.

Comment Log in or Join Tablo to comment on this chapter...

 Mała dziewczynka wychowująca się domku na obrzeżach miasta. Kropka. Jej rodzina bardzo się kocha i wszyscy żyją w zgodzie. Kropka. Zawsze dostaje najlepsze oceny w szkole, jest niezwykle sumienna. Kropka. Świetnie dogaduje się z rówieśnikami, jest wzorem do naśladowania. Kropka. Niezwykle utalentowana, rozwija swoje pasje, ciesząc tym rodziców. Kropka. Nie ma żadnych trosk, ani powodów do zmartwień. Kropka. To jest Mary Sue. Kropka.



Obecna.



Choroba smutnej duszy. Ludzie bez problemów są szczęśliwi. Szczęśliwi ludzie nie mają problemów. Sprzeczność? Uśmiecha się do każdego kogo spotka, jest wulkanem pozytywnej energii, zawsze jest szczęśliwa. Jesteś pewien? Do każdego wyciągnie rękę, nikomu nie odmówi pomocy, zawsze chce się do czegoś przydać. Chce się czuć potrzebna?



Rysa na szkle. Wszystko w porządku?



Buntownik szuka sensu. Ludzie nie szukają buntownika, bo uważają, że buntownik szuka kłopotów i chaosu. Ale on tylko jest głębiej, dalej. Ci ludzie nie chcą być głębiej i dalej, bo wtedy jest ciężej, straszniej. Za to buntownik idzie tam gdzie ciężej i straszniej, bo wie, że za tym wszystkim jest całkiem ładny widok. Na przyszłość, w której przeszłość nie ma znaczenia. Bo buntownik zawsze szuka ucieczki od wyrządzonej mu krzywdy. 



Jesteś buntownikiem? 



Przeprowadzka zawsze jest zmianą na lepsze. Zmieniając miejsce zamieszkania zaczynasz nowy rozdział. Możesz zostawić za sobą wszystko co cię przytłacza. Nowe miejsca, nowi znajomi, nowe wspomnienia. Nareszcie odetchniesz pełną piersią.



Zgubiłeś się po drodze?



Zabierz mnie! Zabierz mnie daleko od tego wszystkiego! Zabierz ode mnie! Jestem w matni. Nie mogę oddychać. Chyba się duszę. Nie mam pojęcia co robię, co się dzieje. Utknęłam pomiędzy prawdą, a fikcją, w świecie, który sama dla siebie stworzyłam. Miał być idealny, ale jak zwykle ktoś musiał do niego zajrzeć i zburzyć mój domek z kart. 



Pomocy.


























Jestem tutaj.

Comment Log in or Join Tablo to comment on this chapter...

Pierwszy

 

Comment Log in or Join Tablo to comment on this chapter...
~

You might like Trinketie's other books...