Broken heart

 

Tablo reader up chevron

Introduction

Chcesz być kochana przez kogoś wyjątkowego... I nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że ta wyjątkowa osoba właśnie Cię kocha.

 

Comment Log in or Join Tablo to comment on this chapter...

Chapter 1

Każdy w swoim życiu pragnie być kochanym przez kogoś wyjątkowego. Każdy pragnie być docenionym przez kogoś wyjątkowego. Każdy chce być uszczęśliwiany i dawać szczęście innym. Nie ma tu miejsca na smutki, ani rozpaczanie. 
Bailey miała przyjaciółkę, Cindy. Cindy miała chłopaka, którego kochała i który kochał także ją. Bailey zawsze marzyła o takiej miłości, którą darzyła się ta dwójka. Niewinna znajomość przerodzona w prawdziwe uczucie, którego pragnie każda dziewczyna.
Bo, ponieważ tak nazywano Bailey - chodziła do liceum, gdzie uczęszczało ponad tysiąc osób i trochę ponad połowa to chłopcy, więc w ciągu roku jej aspiracje wciąż się zmieniały. Raz wolała brunetów, raz blondynów i można stwierdzić, że nie była stała w uczuciach.
A mimo to wciąż nie miała żadnego chłopaka.
Z tęsknotą patrzyła na wielu chłopaków, mając nadzieję, że wśród nich jest ten jeden jedyny.
W tym samym momencie obok niej przechodził Scott, szkolny przystojniak, który mimo swojej  popularności, nie wykorzystywał jej za specjalnie. Na wszystko zapracował sam. Ukradkiem spojrzał na nią i westchnął.
Miał nadzieję, że kiedyś spojrzy na niego w sposób w jaki on tego pragnie...
Comment Log in or Join Tablo to comment on this chapter...

Chapter 2

Siedziała sama na ławce, z utęsknieniem patrząc, jak dwójka jej najlepszych przyjaciół wtula się w siebie i jedyna myśl, jaka przychodziła do jej głowy, to: też tak chcę.
Naprawdę jedyne o czym marzyła, to mieć tą drugą osobę, która będzie dla niej wsparciem, która sprawi, że Bailey będzie miała powód, by żyć.
Ponieważ nic jej nie trzymało na świecie. 
Scott obserwował ją z ukrycia, a jego jedynym marzeniem, zanim umrze - było być powodem jej uśmiechu każdego poranka.
Kochał jej uśmiech.
Kochał jej oczy, które lśniły, jak najpiękniejsza gwiazda.
Kochał każdą jej cząstkę. 
Kochał całą ją.
Ale ona go nie zauważała.
To było jak ironia.
Chcesz być kochana przez kogoś wyjątkowego i nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że ta wyjątkowa osoba właśnie Cię kocha.
I jest całkiem niedaleko.
Comment Log in or Join Tablo to comment on this chapter...
~

You might like withoutyou's other books...